4 stycznia 2013

Zmiennego 2013-go!



Emocjonująca końcówka roku 2012 przyniosła nam wiele ciekawych doświadczeń. Rzutem na taśmę, w najpóźniejszym możliwym terminie doszło do porozumienia w kongresie USA w sprawie tzw „klifu fiskalnego”. Przerażeni inwestorzy pozbywali się akcji przez cały ten okres i byliśmy świadkami niekończących się spadków na wszystkich parkietach (prawda?). Giełda jest piękna w swoich przewidywaniach, a wisienką na torcie było otwarcie potężną luką po doniesieniach zza Atlantyku.

Jesteśmy właśnie po domknięciu tej luki, na 2601pkt, co naturalnie daje nam drugi sygnał sprzedaży. Pierwsze skrzypce na WIG20 gra napompowane PZU i niedługo do niego dołączy KGHM. Dobrym pretekstem do spadków może być zapowiadany strajk związkowców. EURUSD za chwile zakończy korektę i możliwe, że będziemy świadkami początku gry na drugi szczyt. Warto zwrócić uwagę, że spadki na indeksie są powstrzymywane przez zwyżkę TPSA, która jest uznawana za spółkę anty-cykliczną, mocno graną w czasach kryzysu.

Tymczasem pijani ze szczęścia kończymy imprezę u Tariko, już więcej pozytywów nie można tam zdyskontować i zakładam, że wielu takich jak ja pójdzie na poprawiny do koncernu Belvedere – EURPLN będzie nam sprzyjać. Zagraniczni inwestorzy pokażą nam jak byki bawią się w Paryżu!