27 czerwca 2013

Strach na złocie



Mój ulubiony materiał do spekulacji - złoto otrzymuje po wielu miesiącach spadków rekomendację krótkoterminową kupuj! Sygnału dla byków nadal nie ma, ale może się pojawić dopiero przy 1240$, aktualna cena jest dobra dla graczy wojujących mieczem (na spadające noże). Po sygnale będą realizować 40$ zysku, a cała reszta otrzyma dopiero pierwsze potwierdzenie zmiany trendu. Tak niestety działa rynek, tak wygląda definicja premii za ryzyko.

Bardzo ważne jest to, że na zachodzie złoto ma już złą prasę. Nie zgadzają się jeszcze polskie nastroje, w najważniejszych mediach nie widzę codziennej nagonki na to żeby pozbywać się złota. Wynikałoby z tego, że dłuższa perspektywa jednak będzie dla niedźwiedzi, lub materiał prasowy jest już w drukarniach. Technicznie świece miesięczne, tygodniowe i dzienne wyglądają na katastrofę, spodziewam się zatem ciekawej luki cenowej, która byłaby idealnym momentem na zajęcie długiej pozycji. 

Polskie zamieszanie na WIG20 wygenerowało dzisiaj po 13:00 sygnał sprzedaży, który jutro lub na początku przyszłego tygodnia zakończy drugą falę. Byki już ostrzą rogi, będzie szybko i bardzo boleśnie dla wystraszonego akcjonariatu polskich spółek i funduszy quasi-emerytalnych.

26 czerwca 2013

Klif fiskalny w Polsce



Sir Rostowski robi wszystko co może, aby uchronić Polaków przed skutkami przekroczenia progu relacji długu do PKB (55%). Z pewnością robi wszystko żeby to się nie wydarzyło za jego kadencji, bo klifu z pewnością nie unikniemy. 

Sytuacja musi być już naprawdę napięta skoro ostatnio był potrzebny szybki zastrzyk do budżetu w wysokości 1mld zł.  Jeden telefon do BGK wykonać łatwo, tak szybko pchnąć kolejne akcje PKOBP czy KGHM już się nie da.

Dodatkowych pieniędzy nigdy nie szuka się po stronie kosztowej w Polsce, dlatego najpierw rząd capnie pieniądze emerytów (oni i tak nie rozumieją jak działają OFE), niepełnosprawnych (obetniemy PFRON), pracujących na podatek PIT i CIT (ulgi, kontrole). Broń Boże spojrzeć na związki zawodowe, nawet nauczyciele umieją palić gumy pod sejmem, co dopiero górnicy czy kolejarze.

Kiedy już sprzeda się wszystko, na co łatwo znaleźć klienta (nie mogę się doczekać debiutu Bumaru), kiedy kreatywna księgowość osiągnie swoje limity (absurd „Inwestycji Polskich”), kiedy wreszcie dojdzie do wyborów i Polacy wybiorą kolejną ekipę socjalistów (tym razem tych gorszych – ciapudroków) wtedy skoczymy sobie z klifu - będzie na nich.

Nie ma i nigdy nie będzie dobrego rozwiązania na ten burdel, posprząta to kiedyś polska wersja Margaret Thatcher.

25 czerwca 2013

FOMC nie zaskoczył



Podsumowanie poprzedniego sygnału sprzedaży skutkuje zainkasowaniem dodatkowych 200 punktów z krótkiej pozycji. Przebicie 2450pkt na WIG20 wygenerowało ruch, który skończył się paniką przy pokonywaniu 2250pkt. To wszystko w 3 sesje, kto nie respektuje sygnałów ten będzie zawsze przegrywał.

Niestety, dzisiaj shorty trzeba było pokrywać, bo mamy zatrzymanie tego ruchu prawdopodobnie przez jutrzejsze dane o PKB w USA. Po publikacji rynek powinien zostać wypchnięty przez byki.

Nie zgadza mi się reakcja złota, co prawda przebiło w dół 1300$/oz, jednak to miał być scenariusz dalszy, niż po samej decyzji FOMC. Możliwe, że obserwujemy inwersję nastrojów na tym kruszcu. Teraz każda zła informacja płynąca z rynku będzie wskazywała na presję inflacyjną, czyli na wzrosty cen złota. Do tej pory mieliśmy ataki niedźwiedzi w reakcji na luzowanie ilościowe.

Bliżej skóry mamy EURPLN, który w najbliższych dniach powinien wyznaczyć szczyt w okolicach 4,3820. Dynamiczny odwrót na EURUSD zrealizował się 36 pipsów poniżej wyznaczonego przeze mnie poziomu. Każdy chciałby się mylić tylko o taką wartość. Może następnym razem postawię lot na swoje predykcje. Z natury nie gram na walutach, pomagają mi tylko w analizie.

Szerzej jeszcze warto zauważyć niekończące się spadki cen obligacji krajów ze strefy euro. Niedługo pojawią się informacje w mediach o ratowaniu jakiejś gospodarki (może w końcu Słowenia). Dla graczy z tego rynku rekomendowałbym trzymanie się na baczności, szykują się ostre spadki po oficjalnym ogłoszeniu transzy pomocy, niedługo potem niedźwiedzie skasują zyski i szybko odwrócą pozycje.

17 czerwca 2013

Abe Cezar!



Posiedzenie FOMC w najbliższą środę da nam odpowiedź, w co mamy dalej grać. Obniżka stóp pozwoli na zaatakowanie 1700pkt na S&P500, na odrobienie strat NIKKEI itd. Każda inna decyzja przekreśli scenariusze dla byków i otworzy nowe ścieżki spekulacji dla każdego instrumentu.

Przykładowo, złoto od dłuższej chwili porusza się w konsolidacji i wyjście z niej z pewnością będzie spektakularne. Nie jestem tylko pewien czy w dłuższym terminie zgramy się do wcześniej przewidywanego 1200 $/oz czy ledwo w okolice 1300$. W krótkiej perspektywie spodziewam się wręcz oddania spadków do 1450$ w reakcji na pozostawienie stóp przez FOMC (75% prawdop.)

WIG20 zamknął od dawna opisywaną lukę, 2500pkt stało się faktem, ale trend wzrostowy został pokonany. Nie wiem czy do końca roku dokulamy się na szczyty skoro już pojawiają się takie problemy, aktualny sygnał brzmi: sprzedaj!

Kolejna ważna rzecz to EUR/USD, które jeszcze nie oddało swojego trendu umacniającego, teoretycznie możliwy zasięg to nawet 1.3450. Po tym poziomie pozostanie szybki odwrót.

Na naszym śmietnisku ciężko coś wydobyć, Groclin nadaje się już do sprzedaży, tak jak CDRED, Alior. Co to będzie, co to będzie? Czy Azja nam się przekręci?