23 marca 2013

13 tydzień 2013



Na początku off-topic: bałwany z UE wydały dyrektywę nt „cookies” i teraz na każdym portalu czytam te same powiadomienia o istnieniu technologii (zapisywania informacji o aktywności użytkowników), która istnieje od circa 20 lat. Szybko się połapali, lecz o JavaScript jeszcze nie słyszeli lub nie rozumieją jak działa, więc kolejna odsłona idiotyzmów pewnie w drodze! Możliwe, że w przyszłym roku wyjdzie też dyrektywa nakazująca pokazywanie twarzy Angeli Merkel przy każdym uruchomieniu przeglądarki. Praca będzie możliwa tylko po wciśnieciu „lubie to”.

Cypr zbankrutował, a na pamiątkę bierze 9-25% depozytu. Parlamentarzyści teraz różne opcje próbują przegłosować, chociaż wysokość tego podatku już niewiele zmieni dla przyszłości kraju.

EURUSD przestał rosnąć z dniem 1.02.2013 i od tamtej pory notuje kolejne dołki. Wygląda na to, że ten tydzień zobaczymy zmianę tego trendu, czyli powiew optymizmu w Europie. Nie chce mi się wierzyć, że „nowe rozdanie kryzysu”, które opisałem w grudniu właśnie się zakończyło? Czy ta cała zagrywka miała dotyczyć tylko Cypru? Możliwe, że tylko dorabiam teorię do timingu, który przypadkiem się zgadza.

WIG20 nawet nie próbował bronić 2400pkt, więc coś się nie zgadza. Pozostała do zamknięcia luka na 2485-2470 i jej istnieje nieprzypadkowo zgadza się z moimi podejrzeniami względem przyszłości EURUSD.

CEDC z wielką pompą zrealizował odbicie rzędu 30%, kto się nie załapał ten gapa! Po wynikach Gant i PGB bez zaskoczenia, -30% w ciągu jednej sesji.  Odpowiednio: ciekawe gdzie są efekty joint-venture i jakieś przełomowe propozycje układowe?

Co do złota – najprawdopodobniej fałszywy alarm, będziemy mieli poprawę nastrojów, więc naturalnie mieliśmy do czynienia z korektą w trendzie spadkowym. Profesor Rybiński, czy fundusz Paulsona będą niestety musieli dalej zmagać się z niekończącą się krytyką.